do dyplomantów i do magistrantów ...
Blog miał być dydaktyczny, a jak zwykle pociągnęło mnie w ….Politykę.
Nie wierzę politykom - Tilt, to jest piosenka, obok Wolność kocham i szanuję, Chłopcy z Placu Broni, najważniejsza w moim anarchistycznym życiu.
Wracajmy do dydaktyki.
Szanowni Magistranci i Wy - Dyplomanci
Starajcie się pisać po polsku, zgodnie z regułami i przede wszystkim zrozumiale. ZROZUMIALE. Zdania krótkie. Wygląd strony schludny. Dużo grafiki. Zamiast wymieniania - schemat (oby przemyślany!). A reszta pójdzie jak z płatka. I Kruca Bomba przejmujcie się tym co Wam gadam! Wiem że za dużo gadam, ale przecież nie do siebie! Do siebie nie muszę! Przynajmniej jak do tej pory! Wstęp - 1,5 strony; zakończenie - 3 strony. Jest taki co mawia, że mężczyznę poznaje się nie po tym jak zaczyna tylko jak kończy! Do czegokolwiek by tego nie stosować, jakaś prawda w tym jest. Tylko że nie chodzi tylko o mężczyznę a o człowieka....
Po wyborach razy 2
Wybory do Europarlamentu już za nami. Szok. Nasza przyszłość stała się niemożliwa do prognozowania. Czeka nas okres narastającej niepewności. Wielu ludzi będzie miało wrażenie otaczającego nas chaosu. Ja mam jednak nadzieję, że wbrew czarnowidzom nie doprowadzi to do zbyt wielkich tragedii. Żyć jednak będzie nam z tym trudno. Szczególnie ekonomistom, ponieważ dla populistów racjonalna ekonomia - nie jest atrakcyjna!
Po wyborach jest także w Radzie Doskonałości Naukowej - startowała jako kandydatka - dobrze mi znana Janina K. i zdobyła ponad 30 głosów! Zaskakujące i miłe. Dziękuję za poparcie - poprawia to samopoczucie przede wszystkim Janki!
Za tydzień wybory do Europarlamentu... Wszystko już na ten temat napisano, więc ja czepię się tego o czym się nie mówi i nie pisze!
Jak i poprzednio, także i tą kampanię zdominowały tematy wcale nie europejskie, ale … krajowe, żeby nie powiedzieć, że powiatowe! Nie dyskutowano o przyszłości Europy wobec CHIN, USA czy Rosji, ale o tym co my możemy zmienić w UE. Jakie pomysły zgłaszano - warto zapamiętać, strefa złotego tak szybko nie powróci... Ogon próbuje machać psem. Na dodatek sami się do roli ogona zepchnęliśmy. Kandydaci na europosłów - pozrywani naprędce w przydomowym ogródku. Albo zasłużeni, albo wysłużeni, którym potrzebne jest wytchnienie - tak jak gdyby bycie europarlamentarzystą oznaczało wyjazd na wakacje?
Wiem na kogo będę głosował, mam ten komfort, znam poglądy mojego kandydata na europolitykę. Zna sięna tym, nie opowiada głupot i mnie to wystarczy. Ale co mają zrobić inni, którzy poznali, ale poglądy kandydatów na 500 plus, pedo...ę, pede....ę, i inne rzeczy na p. Nie wiem? Co to ma wspólnego z UE? Nic. Zupełnie nic. I … idę o zakład, że właśnie taka nijaka będzie przyszła drużyna wybranych przez nas europosłów. Szykuje się kolejny obciach. Jak gdyby było nam ich mało!!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)